V Mistrzostwa Wrocławia właśnie przeszły do historii. Rozgrywane pod honorowym patronatem wiceprezydenta Wrocławia Jarosława Obremskiego w hallu reprezentacyjnego biurowca Times przyciągnęły 90 osób z całej Polski. Z największą ilością tytułów i nagród zakończył zawody Krzysztof Obremski z Legnicy (10 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka). Popularny Kobrem zdobył tytuł Mistrza Wrocławia, Akademickiego Mistrza Polski (AMP), Mistrza Politechniki Wrocławskiej i tytuł Najlepszego Dolnoślązaka.
Nikomu w czasie turnieju nie udało się ułożyć na planszy żadnego z egzotycznych (UKULELE) i mniej egzotycznych instrumentów muzycznych (jedynie Łukasz Tuszyński wyłożył TAMBURYN), więc zostały rozlosowane wśród zawodników. Hitem było rozlosowanie wśród wszystkich graczy 3 zestawów biżuterii marki Spark na licencji Swarovskiego (ufundowanych przez Corundum). Pozostałą biżuterią podzielili się zawodnicy z miejsc 4-10, pierwsza trójka AMP oraz trzy pierwsze kobiety.
W czasie niedzielnych zmagań cały czas obecna była telewizja TVN, a uczestnicy turnieju udzielali wywiadów kilku radiom zdającym relację z zawodów.
Wspomnijmy jeszcze o turniejach towarzyszących. W sobotę został rozegrany Turniej dla Cudzoziemców. Szóstka obcokrajowców dzielnie zmagała się z językiem polskim, a obserwowanie ich zmagań było niezwykle ciekawym doświadczeniem. Grano po polsku, a nad planszą rozmawiano po czesku, niemiecku i przede wszystkim po angielsku. Ostatni mecz tego turnieju, decydujący o zwycięstwie, rozegrali Russ ze Stanów Zjednoczonych i Mathias z Niemiec. Wygrał ten pierwszy, a wynik 252:207 może w tym wypadku imponować. W niedzielę zaś rozegrano Turniej Osobistości. I to w świetnej atmosferze, a niektóre partie (choćby Marka Borowskiego z Grzegorzem Miecugowem) stały na naprawdę wysokim poziomie. Zdarzały się także czysto skrablowe końcówki — tak na przykład Łukasz Dziemidok wygrał z Michałem Czachowskim, któremu skończył się czas i przewaga kilkudziesięciu punktów nie wystarczyła. Ciekawą strategię przyjął Zdzisław Smektała, który grał ekspresowo, tylko że układane słówka okazywały się zbyt krótkie, by mógł odnosić sukcesy. Ale jak to określił: "pierwsze śliwki robaczywki". Przy okazji warto podkreślić, że okazało się, iż Marek Borowski był prekursorem scrabbli w Polsce, już w latach siedemdziesiątych grywał na własnoręcznie zrobionej planszy.
Obiektywną relację przerwijmy na chwilę subiektywną, głos oddajmy Krzysztofowi Sporczykowi, wiceprezesowi PFS:
"Turniej odbył się w bardzo ciekawym miejscu — budynek o nazwie TIMES sprawia wrażenie, jakby był projektowany z myślą o zawodach scrabblowych. Obszerny hall, przeszklony dach i wokół galerie, które dają możliwość zrobienia ciekawych fotek w trakcie gry — to naprawdę niebagatelne zalety. Pogoda nie pozwoliła obejrzeć wieczorem gwiazd nad nami, więc zadowoliliśmy się tymi wewnątrz. Po pierwszym dniu gwiazdami turnieju byli: Jakub Zaryński, Dariusz Kosz i Krzysztof Obremski. Niemniej istotne gwiazdy wieczoru — to nasze gwiazdy medialne — wywiadów reporterce TV TRWAM (tak tak, wzrok Was nie myli!) udzielili Sirenka i Magik!
(...)słowo o organizatorach — gratulacje! Ten rok pod względem organizacyjnym jest Wasz! Moim zdaniem to najciekawszy turniej 2009 roku — mimo że jeszcze parę turniejów przed nami. Łukasz Szałkiewicz — prowadzący zawody i prezentujący cudnej urody anagramy nazwisk uczestników Turnieju Osobistości, tyrający Tomek Suchanek — potrafił rozwiązać wszystkie problemy organizacyjne z taktem i od ręki. Gratulacje dla całej ekipy "Siódemki". Wreszcie perfekcyjny sędzia — Grzegorz Wiączkowski. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów byłem na turnieju, na którym nie dzwoniły komórki, a gry nie przerywały teatralne szepty w rodzaju: "nie mogę teraz rozmawiać, właśnie kładę scrabbla..."
A to wszystko w jeden weekend..."
Wielkie podziękowania dla sponsorów: OWA-dekor (nagrody finansowe), British Center, Le Mans, Bissole, Hotele Diament, Corundum (biżuteria), miasto Wrocław, Grafikon, Sadownictwo Dziekan, Szkoła Języka Polskiego i Kultury dla Cudzoziemców Uniwersytetu Wrocławskiego oraz organizatorów: Tomka Suchanka, Łukasza Szałkiewicza, Rafała Świątka (z pomocą wrocławskiego klubu scrabble "Siódemka") i sędziego turnieju (Grzegorza Wiączkowskiego).
Wymieńmy głównych nagrodzonych:
V Mistrzostwa Wrocława 1. Krzysztof Obremski (Legnica) 10,5 zw. 2. Adam Szukalski (Coventry) 10 zw. 3. Tomasz Zwoliński (Skierdy) 9 zw. |
Turniej Osobistości (4 rundy) 1. Grzegorz Miecugow 4 zw. 2. Marek Borowski 3 zw. 3. Monika Krupa 2 zw. |
Akademickie Mistrzostwa Polski 1. Krzysztof Obremski 2. Łukasz Tuszyński 3. Dawid Adamczyk |
Turniej dla Cudzoziemców (3 rundy) 1. Russ ze Stanów Zjednoczonych 3 zw. 2. Matthias z Niemiec 2 zw. 3. Johanna z Niemiec 2 zw. |
Mistrzostwa Politechniki Wrocławskiej 1. Krzysztof Obremski 2. Adam Klimont 3. Karolina Rubaszewska |
|
Tytuły: Najlepszy Dolnoślązak — Krzysztof Obremski Najlepszy Debiutant — Grzegorz Sęk Najlepszy Junior — Magdalena Sulejewska 3 najlepsze kobiety: Małgorzata Sulejewska (12 miejsce), Weronika Rudnicka (16 miejsce), Małgorzata Szczygieł (20 miejsce) |